
…Ten, który Cię strzeże, nie śpi nigdy. Psalm 121,3
Dzieci spokojnie bawią się w swoim pokoju. Wreszcie mam trochę czasu dla siebie. Układam się wygodnie na kanapie i otwieram Biblię. Czym mnie dziś zadziwisz Panie? Co chcesz mi powiedzieć? Zaczynam czytać. Mija dłuższa chwila, która staje się walką o koncentrację na tekście – czuję jednak, że powieki mi opadają i zmęczenie zwycięża. Zmieniam pozycję, żeby trochę się otrzeźwić, ale to nie pomaga. Poddaję się. Muszę się na chwilę położyć i odpocząć.
– Panie, Ty widzisz moje zmęczenie, wybacz że spróbuję na kilka minut zasnąć.
Po 30 minutowej drzemce siły wracają. Wieczorem, kładąc chłopców spać, podziękowałam im, że byli grzeczni i dzięki temu mogłam zdrzemnąć się po południu.
– Mamo, czy Bóg chodzi spać tak jak my?
Dziecko potrafi zadać dobre pytanie. Nieskomplikowane, wręcz porażająco proste. Zaskoczył mnie i zastanowiłam się przez chwilę – Nie, Bóg nie zasypia. On w psalmach zapewnia, że nigdy nawet nie drzemie – odpowiedziałam zdecydowanie. Mały skwitował moją odpowiedź: – To dobrze, że Bóg nie śpi. Dobranoc mamo!
– Czy Bóg śpi? Poznanie odpowiedzi na proste pytanie może mieć duży wpływ na nasze życie.
„Niechaj nie da się potknąć twej nodze, Niech nie drzemie stróż twój
Oto nie drzemie, Ani nie zasypia stróż Izraela.” (Psalm 121 3;4)
Bóg jest z nami cały czas. Jego troskliwe ramiona są gotowe ochraniać nas bezustannie. On nie zasypia.
Czy to nie wspaniała wiadomość? Zdarzyło ci się w trudnej sytuacji pytać: – Boże, gdzie jesteś? – Panie, czy mnie słyszysz? Wiedząc, że On nie drzemie, możemy mieć pewność, że słyszy nasze wołanie i stoi przy nas zawsze, kiedy Go potrzebujemy. Również wtedy, kiedy tego nie czujemy. Pozwól tej myśli zamieszkać w swoim sercu. Pozwól, by powracała do ciebie, jako zapewnienie od naszego Ojca: – Oto nie drzemie, ani nie zasypia stróż Izraela! Zaufaj Bogu, niech On troszczy się o ciebie. Oddaj pod Jego opiekę swoich bliskich. Pozwól, kiedy ty śpisz, Niezasypiającemu czuwać nad tobą.
Od serca. Ania
14.04.2009 r.
Modlitwa
Panie, dziękuję Ci, że jesteś dobrym, czuwającym nade mną Bogiem. Mogę spać spokojnie, bo Ty nigdy nie zasypiasz. W poczuciu Twojej obecności i bezpieczeństwie chce cenić każdy dzień, bo Ty mnie strzeżesz. Chcę ufać Twojej obietnicy wbrew uczuciom i okolicznościom – naucz mnie tego. Bądź moim Strażnikiem. Chcę oddać Ci moich bliskich, abyś troszczył się o nich, kiedy zasypiają i kiedy nie śpią.
Uczyń krok
Postaraj się znaleźć czas, aby przeczytać i zapamiętać prawdę zawartą w Psalmie 127,1-3
Jeżeli Pan domu nie zbuduje, na próżno się trudzą ci, którzy go wznoszą. Jeśli Pan miasta nie ustrzeże, strażnik czuwa daremnie. Daremnym jest dla was wstawać przed świtem, wysiadywać do późna – dla was, którzy jecie chleb zapracowany ciężko; tyle daje On i we śnie tym, których miłuje.
