-
Kubek herbaty
Od pewnego czasu dręczyło mnie poczucie, że z moim współczuciem i miłosierdziem nie jest najlepiej. Szczególnie nieswojo czułam się, obserwując, że nie ma we mnie pasji do wspierania bezdomnych na ulicach miasta. Wydawało mi się, że zewsząd słyszę wspaniałe świadectwa takiej pomocy, widzę potrzeby, ale… Zbudowałam cały zestaw odruchów obronnych ze względu na intensywność, z jaką armia potrzebujących ruszała do ataku na moje „drobniaki” za każdym razem, kiedy wkraczałam do centrum. Przestałam w ogóle słuchać tego, co mówią osoby, które mnie zaczepiają. Na każdą z tych historii miałam taką samą odpowiedż: NIE! Uważałam, że z opowiadania wyciskających łzy historii część z nich uczyniła sposób na życie. Nawet jeśli czasami bywało,…
-
Bez względu na odzew
Kubek kawy z mlekiem o poranku, uścisk przed wyjściem z domu, koc poprawiony na moich ramionach, kiedy drzemię na kanapie, serce narysowane na brudnej szybie mojego samochodu, rozmowa, która przyniosła pocieszenie w smutku, uśmiech podarowany na odległość, by dodać mi odwagi, wyszeptane do ucha „kocham cię”, gdy najmniej się tego spodziewałam… Wszystko to i o wiele więcej, to właśnie miłość. Polega właśnie na tym, a za każdym, zarówno najmniejszym jak i największym jej przejawem stoi KTOŚ, kto mi ją okazał. Mam nadzieję, że teraz też pomyślałaś o okazujących Ci miłość KTOSIACH, tak jak ja myślę o moich. Czuję wdzięczność i błogosławieństwo Niebios za każdego z nich. Wciąż powraca jednak dręczące pytanie, które słyszę w…