• Blog

    Na czym polega miłość?

    To ona na czymś polega? Czyż nie przychodzi po prostu jak ciepły deszcz lub ożywcza bryza; nie zatrzymasz jej, nie złapiesz tej Pani samej siebie. Im bardziej za nią gonisz, tym bardziej ucieka. Rozwiewa się jak mgła, gdy się do niej zbliżyć. Nieuchwytna. Tajemnicza. Wytęskniona. Gdzieś – komuś – od czasu do czasu zdarza… Może jednak jest z nią całkiem inaczej niż podpowiadają nam teksty piosenek  w radiu, obrazy z ekranu kinowego i nasze własne wyobrażenia? Zdaje się, że ma zniszczone pracą dłonie, na których nie zawsze chce się trzymać manicure. Nie zawsze zdąża z obiadem, czy z kwiatami na rocznicę, ale często z dobrym słowem, albo chociaż uśmiechem. Nie zawsze…